Omówiliśmy poprzednio przyczyny i
objawy hemoroidów oraz szczeliny odbytu. Wspomnieliśmy wówczas, że ta okolica
ciała narażona jest na zakażenia ze względu na obecność kału. Jedną z częstszych
chorób o podłożu bakteryjnym jest ropień okołoodbytniczy. Powstaje on na skutek
szerzenia się zakażenia, które początkowo na postać nacieku to jest obrzęku
tkanek a następnie przekształca się w ropień. Istnieje wiele odmian tej zmiany
(ze względu na położenie względem zwieraczy odbytu i innych struktur) lecz
leczenie jest podobne. U chorych z cukrzyca prawdopodobieństwo powstawania
zmian ropnych jest większe, a leczenie trudniejsze. Obecność procesy zapalnego
zmienia zapotrzebowanie na insulinę. Tylko leczenie wczesnych stadiów choroby
zapewnia szybki i bezpieczny powrót do zdrowia. Nie leczone zmiany ropne okołoodbytnicze
mogą doprowadzić do ogólnego zakażenia (sepsy) i nawet śmierci.
Jakie są objawy ropnia
okołoodbytniczego?
Dominuje ból. Okolica odbytu jak
już wspominaliśmy jest bardzo dobrze unerwiona i wszelkie choroby tej okolicy,
nawet niegroźne są niezwykle dokuczliwe. Ból zlokalizowany jest w samym odbycie
lub częściej poza nim w kierunku jednego z pośladków. Nasila się przy oddawaniu
stolca, a czasem nawet uniemożliwia wydalenie go. Niekiedy dochodzi również do
zatrzymania moczu. Drugim głównym objawem jest uwypuklenie w okolicy odbytu,
często zaczerwienione. Najczęściej dotyczy ono bliskiej okolicy odbytu lecz
często obejmuje pośladek czy okolicę worka mosznowego u mężczyzn czy warg
sromowych u kobiet. W niektórych przypadkach ropień jest niewidoczny, gdyż
zlokalizowany jest głęboko w tkankach okołoodbytniczych i można wyczuć go
palcem przy badaniu albo zobaczyć w specjalnym rozwieraczu zwanym anoskopem.. Takie
badanie wymaga już znieczulenia (jest bardzo bolesne) i odbywa się zazwyczaj
tuz przed operacją. Współcześnie częśćiej do diagnostyki stosuje się USG tzw.
transrektalne czyli z sondą umiejscowiona w odbytnicy Wymienionym objawom towarzyszy
często podwyższona temperatura i złe samopoczucie.
Jak się leczyć?
Leczenie jest właściwie tylko
operacyjne. Chirurg najpierw musi ocenić czy rzeczywiście mamy do czynienia z
ropniem. Podobne objawy może spowodować uwięźnięty i wyrzepiony guzek
krwawniczy czy tzw, zakrzepica brzeżna odbytu. Jeżeli diagnoza zostanie
potwierdzona, zabieg operacyjny zazwyczaj odbywa się w krótkotrwałym
znieczuleniu dożylnym. Chory zasypia na około 5 min, co całkowicie wystarcza do
przeprowadzenia operacji. Polega ona na rozcięciu ropnia, ewakuacji zawartości, przepłukania jego jamy i
założenia sączka. Sączek usuwa się następnego dnia a rana go się samoistnie
przez kilka dni. Można stosować nasiadówki np. z nadmanganianu potasu a nawet
zwykłej wody. Pobyt w szpitalu nie jest konieczny i większość zabiegów wykonuje
się w trybie ambulatoryjnym. U diabetyków i chorych w cięższym stanie niekiedy wskazana jest kilkudniowa
hospitalizacja w celu dożylnej antybiotykoterapii. Nawracające ropnie okołoodbytnicze mogą być
sygnałem innej choroby np. cukrzycy (często pierwszy objaw!) , białaczki lub
obniżenia odporności z innych przyczyn. Najczęściej jednak ropień zwłaszcza
pojawiający się kilkukrotnie jest zapowiedzią powstania przetoki odbytniczej.
Przetoka zdaniem specjalistów
proktologii ( dział medycyny zajmujący się chorobami odbytu i odbytnicy) to przewlekła
faza zakażenia a ropień to faza ostra.
Co to jest przetoka odbytnicza?
Jest to nieprawidłowe połączenie
pomiędzy odbytnicą z skórą powstające na skutek przewlekłego zakażenia.
Przetoka ma dwa ujścia wewnętrzne w
odbytnicy oraz zewnętrzne. To ostatnie znajduje się zazwyczaj w pobliżu odbytu,
lecz znajduje się je nawet w okolicy narządów płciowych czy na pośladkach.
Okolica ujścia zewnętrznego jest zaczerwieniona i sączy się z niej treść ropna.
Jakie są objawy przetoki?
Najczęściej pierwszym objawem jest
pojawienie się ropnia. Po nacięciu rana nie goi się całkowicie i utrzymuje się
stały lub okresowy wyciek treści ropnej powodujący brudzenie bielizny. Niekiedy
chorzy odczuwają uchodzenie gazów poprzez przetokę. Czasami przetoka powstaje
bez poprzedzającego ropnia i wówczas objawami są wyciek ropy i ból.
Jakie jest leczenie przetoki?
Jedynym skutecznym leczeniem jest
zabieg operacyjny. Operować należy w fazie przewlekłej (gdy nie ma ropnia).
Zabieg polega na wycięciu przetoki wraz z otaczającymi tkankami i pozostawieniu
rany nie zeszytej (gojenie „na otwarto”). Jak widać jest to leczenie dość
długie i nieco uciążliwe. Dodatkowym czynnikiem jest możliwość nawrotu
przetoki. Zbyt szybko wygojona lub niedokładnie wycięta nawraca, a następna
operacja jest już o wiele trudniejsza. Przetoki umiejscawiają się w pobliży
zwieraczy odbytu przez co operacja staje się trudna, bowiem istnieje ryzyko ich
uszkodzenia. Niestety odsetek nietrzymania stolca po tych zabiegach jest
niemały. Ostatnio wprowadza się nowe metody diagnostyki (rezonans magnetyczny) jak i
leczenia. Stosuje się specjalne zatyczki, zabiegi pod kontrolą minikamery a także
nawet komórki macierzyste, mające za zadanie wygojenie przetoki. Nawracające
przetoki mogą świadczyć o istnieniu choroby Leśniowskiego-Crohna, która wymaga
specjalnego leczenia.
Ciekawostką historyczną jest fakt,
że operacjom przetok poświęcił wiele miejsca w swym dziele Hipokrates, opracowując
metodę stosowaną do dziś!. Choroba więc jak widać nęka ludzkość od tysięcy lat.
Na zakończenie jeszcze inna
przypadłość zwana torbielą włosowatą. Jest to zmiana, która nie ma związku z
odbytnicą, a umiejscawia się na kości
krzyżowej w okolicach początku szpary pośladkowej. Często pierwszym objawem
jest zaczerwienienie i ból tej okolicy. Powstaje tam ropień, który pęka samoistnie,
lub zostaje nacięty przez chirurga. Po jakiś czasie objawy mogą się powtórzyć.
W innych przypadkach powstaje w tej okolicy zgrubienie a z małego otwory sączy
się ropa. Choroba dotyka częściej mężczyzn, zwłaszcza obficie owłosionych, a
preferencje zawodowe to kierowcy . W czasie II Wojny Światowej przypadłość te
nazywano choroba jeepów. Leczenie polega
na wycięciu w okresie bez wycieku ropy.
Reasumując choroby które nazwaliśmy
„wstydliwymi” podkreślmy raz jeszcze, że celowo używamy tu cudzysłowu. ONE NIE
SĄ WSTYDLIWE. To normalne choroby jak
katar czy zapalenie wyrostka. Nie wolno leczyć się samemu. Pod maską na
przykład hemoroidów może kryć się rak. Błahy ropień okołoodbytniczy bywa
przyczyną ogólnoustrojowego zakażenia i śmierci. Nie ma chorób wstydliwych a
tylko nieuświadomieni pacjenci, który po wyleczeniu wychodząc z gabinetu
lekarza mówią; „Boże, czemu ja tak długo niepotrzebnie cierpiałem?’
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz