poniedziałek, 12 sierpnia 2013

RESTAURACJA „CHIRURGICZNA”


Człowiek może wytrzymać bez jedzenia około 1-2 miesięcy, pod warunkiem, że ma dostęp do płynów. Oczywiście nie ma mowy o jakiejkolwiek aktywności fizycznej w okresie głodówki. Tak skrajne warunki występują rzecz jasna rzadko, jednak wiele chorób w znacznym stopniu zaburza pobieranie lub przyswajanie pokarmu. Wymieńmy choćby nowotwór przełyku, raka żołądka, ciężkie obrażenia ciała po wypadkach,  stan po wycięciu dużej części jelit i wiele wiele innych. Człowiek chory je niechętnie, często musi być na czczo, bo oczekuje na badania dodatkowe, a poza tym dieta szpitalna nie wszystkim kojarzy się z ekskluzywną restauracją. Niestety również poszerzający się margines nędzy w naszym kraju, nie pozwala wielu na przyjmowanie odpowiedniej ilości i jakości pożywienia. Wszystko to powoduje, że ponad 30% pacjentów w szpitalach jest niedożywionych. Co gorsza w czasie pobytu szpitalach, stan ich odżywienia pogarsza się,  a ci , którzy odżywieni prawidłowo często popadają w niedożywienie.  

Dlaczego problem ten jest tak istotny? Badania jakie przeprowadzono już w latach 30-tych XX wieku wykazały, że procent powikłań u chorych niedożywionych, których operowano, był znacznie wyższy niż w grupie odżywionej prawidłowo. Dochodziło do ropienia ran, rozejścia się zeszywanych tkanek i ogólnego zakażenia, co w efekcie powodowało nawet śmierć. Koszt leczenia takich pacjentów był olbrzymi (długi pobyt w szpitalu, drogie leki itp.).

Badania naukowe jakie przeprowadzono wykazały, że do prawidłowego gojenia się ran i ogólnie rzecz biorąc walki z chorobą potrzeba wielu substancji, których pozbawieni są chorzy niedożywieni. Chodzi tu zwłaszcza o białko zwane albuminą, witaminy B,C A, D i inne, takie pierwiastki jak żelazo, magnez, wapń, miedź i dziesiątki innych. Ich brak powoduje zmniejszenie odporności organizmu i niedokrwistość (anemia). Stajemy się słabi, podatni na wszelki zakażenia i powikłania. 

Jak rozpoznać niedożywienie?

Najbardziej charakterystycznym objawem jest oczywiście utrata wagi. Nie będę rozwodził się nad patologicznymi próbami odchudzania się, które kończą się niekiedy tragicznie. Znaczna utrata wagi w ciągu krótkiego, czasu jest niepokojącym objawem. Istnieje wiele wzorów do obliczania odpowiedniej wagi. Dość użyteczny jest Indeks Masy Ciała (BMI). Obliczamy go dzieląc masę ciała wyrażona w kilogramach przez wzrost wyrażony w metrach podniesiony do kwadratu. Dla przykładu: człowiek ważący 80 kg i mający 175 cm wzrostu.

 BMI obliczmy następująco -  75 : (1,75)2 =  24,48.

Taką wartość uznamy za prawidłową. Wartości powyżej 25 to nadwaga, powyżej 30 to znaczna otyłość. Jeżeli obliczone BMI wynosi poniżej 19 mamy do czynienia z lekkim niedożywieniem, zaś poniżej 16 z niedożywieniem ciężkim.

Jednak żadnego z tych wzorów nie można traktować jako jedynego wskaźnika. Dla oceny stanu odżywienia chorego musimy wykonać szereg badań, i to zarówno pomiarów np. fałdów tłuszczowych, jak i poziomu wielu substancji we krwi np. wzmiankowanej już albuminy czy liczby limfocytów we krwi. Paradoksalnie bowiem człowiek ważący nawet 120 kg może być niedożywiony, gdyż w niektórych chorobach większość masy jego ciała stanowi woda.

Jak postępować aby nie doprowadzić do niedożywienia, a w efekcie utrudnienia procesu gojenia ran i powrotu do zdrowia.?

Pierwsza uwaga jest oczywista; w przypadku zauważenia utraty wagi, braku łaknienia czy wymiotów po posiłkach natychmiast zgłosić się do lekarza.

Następny etap zależy już od leczącego.  Problem podawania płynów i substancji ożywczych u tych, który nie mogą przyjmować pokarmu droga naturalną ma już dość długa historię. W pierwszej połowie XVII wieku Wiliam Harwey opisał krążenie krwi u człowieka, co umożliwiło pierwsze dożylne podania płynów. Już wówczas rozpoczęto transfuzję krwi, która ze względu na brak wiedzy o jej grupach niekiedy kończyła się tragicznie. Jednak odkrycia te otworzyły drogę  do stosowania wlewów kroplowych dożylnych, co do dziś stanowi jeden z podstawowych elementów leczenia. Dalsze badania pozwoliły na wyprodukowanie  roztworów i mieszanin odżywczych, które mogły być bezpiecznie przetaczane do krwioobiegu.

Przetacza się więc potrzebne aminokwasy ( z nich budowane są białka), glukozę (z niej organizm czerpie energię), tłuszcze, witaminy, pierwiastki np. żelazo, miedź, cynk, selen itp. Dla różnego rodzaju chorób i niedoborów przygotowywane są odpowiednie mieszanki, które powoli dostarczane są do krwi. Takie postępowanie pozwala zarówno przygotować wyniszczonego chorego do ciężkiej operacji, a także zapewnić substancje odżywcze gdy nie może on jeszcze jeść. Dla pewnej grupy chorych, którym z różnych przyczyn usunięto prawie całe jelita, takie kroplówki to jedyne źródło pokarmu. Co ciekawe wielu prowadzi normalny tryb życia, a kroplówki przetaczane są w nocy we własnym domu. W większych miastach działają Poradnie Żywienia Domowego zajmujące się tym problemem.  

Doświadczenia z pozajelitowym (dożylnym) odżywianiem dowiodły jednak, że najważniejsza droga przyswajania pokarmy to droga dojelitowa. Puste jelito stanowi bowiem duże zagrożenie rozwoju niebezpiecznych bakterii, które mogą zaatakować cały organizm. Jeżeli więc jelito może przyjmować pokarm, należy go tam dostarczyć. Istnieją tu dwie drogi. Najważniejsza z nich to droga naturalna, doustna. U chorego niedożywionego, który może połykać stosujemy odpowiednią dietę np. cukrzycową u diabetyka, lub trzustkową w przypadku schorzeń trzustki, które uzupełniamy preparatami odżywczymi. Preparaty te są tak zsyntetyzowane, że wchłaniają się całkowicie w obrębie jelit, jednocześnie dostarczają odpowiednie ilości białka, tłuszczy i energii. Stosujemy je w chirurgii u osób przygotowywanych do operacji lub badań dodatkowych, a także jako dodatkowe źródło energii i białka w przypadku leczenia odleżyn, przewlekłych owrzodzeń i innych powikłań. Takim preparatem, który można bezpiecznie stosować nawet w domu jest np. „Nutradrink” . Dostępny w każdej aptece w formie soków o różnym smaku. Jako dodatkowe źródło białka może służyć również preparat „Protifar” , który w formie proszku dodawany jest do zup i napojów.

Zdarza się, że chory nie może połykać z powodu różnych chorób neurologicznych, lub zamknięcia przełyku poprzez nowotwór. Takiego człowieka przez pewien czas odżywia się przez sondę a następnie specjalne przetoki odżywcze, podając zmiksowane pożywienie, a częściej specjalne odżywki zawierające wszystkie potrzebne składniki. Do takich preparatów zaliczamy „Nutrison” i „Peptison” i tym podobne.

Obecnie na rynku farmaceutycznym istnieje kilkadziesiąt odmian różnego rodzaju preparatów odżywczych przeznaczonych wielu typów schorzeń. Są więc odżywki dla cukrzyków, dla pacjentów po ciężkich urazach, dla chorych z niewydolnością krążenia i oddychania i wiele innych. Badania naukowe wykazały, że nawet najlepiej wykonana operacja i najsilniejsze antybiotyki nie pomogą, gdy sam organizm nie będzie miał sił do walki z chorobą. A dostarczyć ich może tylko pokarm. Pamiętajmy o tym i gdy my sami, albo ktoś bliski będzie chory o daniach serwowanych w ekskluzywnej restauracji „Chirurgicznej” . Lekarz pomoże nam wybrać odpowiednie danie z bogatego menu.            
            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz